W ostatnim tygodniu, pomimo braku istotnych zmian w danych makro oraz świętowania Nowego Roku przez Chińczyków, na rynkach panowała ogromna zmienność. Najbardziej zmiennym aktywem w bieżącym roku pozostaje ropa. W ślad za skokowymi zmianami cen tego surowca poruszają się indeksy akcji, gdzie obserwujemy coraz niższe poziomy. Głównym wydarzeniem tego tygodnia było wstąpienie przewodniczącej Fed Janet Yellen przed komisją Izby Reprezentantów. Jednak nawet jej wystąpienie nie uspokoiło nerwowej sytuacji na rynkach. Chociaż trudno też było oczekiwać z jej strony jednoznacznych deklaracji, skoro rynkami wstrząsają mało przewidywalne czynniki, jak ceny ropy czy sytuacja w chińskiej gospodarce, do których ostatnio dołączyły obawy o sektor finansowy. W rezultacie część uczestników rynku dochodzi do wniosku, że okres deflacji może się przedłużyć, a kolejne państwa mogą wpaść w recesję. Obawiają się przy tym, czy w takiej sytuacji banki centralne dysponują dzisiaj skutecznymi instrumentami, które mogą użyć w przypadku zmaterializowania się tych zagrożeń. Efektem tych obaw jest odpływ środków z aktywów uważanych za bardziej ryzykowne np. akcji i lokowanie ich w aktywach uważanych za bardziej bezpieczne. Stąd widoczny renesans cen złota, czy tez rosnące ceny (spadająca rentowność) skarbowych obligacji amerykańskich i niemieckich, uważanych za bezpieczne przystanie. Pocieszające może być to, że zagrożenia, które mogą skutkować wybuchem kolejnego kryzysu są znane, co oznacza, że istnieje możliwość łagodzenia ich negatywnych oddziaływań. Natomiast historia największych kryzysów pokazuje, że dopiero pojawienie się niespodziewanych zdarzeń stawało się zapalnikiem wybuchu. Nikt nie wie jednak, czy i jaki Czarny Łabędź Nassima Taleba czai się za rogiem. Trudno zatem dziwić się, że zmianami na rynkach rządzą obecnie głownie emocje.
Gospodarka
Sprzedaż detaliczna w USA (wyrównana sezonowo, bez uwzględnienia zmian cen) wzrosła w styczniu o 0,2 % m/m. Konsensus rynkowy wynosił 0,1 % wzrostu m/m. W ujęciu rocznym wzrost wyniósł 3,4 %.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wyniósł w lutym 90,7 pkt. – podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się w lutym wskaźnika na poziomie 92,3 pkt., podczas gdy w styczniu wskaźnik wyniósł 92,0
Liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła 269 tys. w tygodniu zakończonym 6 lutego 2016 roku. Oznacza to spadek o 16 tys. wobec poprzedniego tygodnia. Konsensus rynkowy wynosił 281 tys. wniosków. Średnia krocząca za ostatnie 4 tygodnie wyniosła 281 tys.
Produkt Krajowy Brutto (ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, niewyrównany sezonowo) wzrósł w Polsce o 3,9% r/r w IV kw. 2015 r. wobec 3,5% wzrostu w poprzednim kwartale. Informacje tę podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w tzw. szybkim szacunku.
Deflacja konsumencka w Polsce wyniosła 0,7 % w ujęciu rocznym w styczniu 2016 r. (wobec 0,5% r/r deflacji w grudniu), podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżyły się o 0,4% w styczniu. Deflacja okazała się wyższa od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wyniku na – 0,5 %.
Akcje, obligacje, waluty i surowce
Na koniec tygodnia S&P 500 uzyskał na zamknięciu 1865 pkt, wobec 1880 pkt na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 0,8 %). Niemiecki DAX na koniec tygodnia osiągnął 8968 pkt. wobec 9286 pkt. na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 3,4 %). Indeks WIG, zakończył tydzień na poziomie 43849 pkt, wobec 44672 pkt na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 1,8 %).
W ostatnim tygodniu rentowność 10 – letnich obligacji USA wyniosła 1,752 % wobec 1,836 % w poprzednim tygodniu (spadek o 4,6 %), a rentowność 10 – letnich obligacji Niemiec wyniosła 0,263 % wobec 0,296 % na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 11,1 %). Natomiast rentowność 10-letnich obligacji Polski wyniosła 3,055 % wobec 3,124% na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 2,2 %).
Zamknięcie EUR/USD na koniec tygodnia wypadło na poziomie 1,125 USD wobec 1,115 USD na koniec poprzedniego tygodnia (wzrost o 0,9 %). Kurs USD/PLN wyniósł 3,91 PLN, wobec 3,95 PLN na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 1,0 %). Kurs EUR/PLN wyniósł 4,40 PLN, wobec 4,41 PLN na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 0,2 %).
W ostatnim tygodniu w Londynie ropa Brent kosztowała 32,77 USD za baryłkę, wobec 34,13 USD za baryłkę na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 4,0 %) Za tonę miedzi na koniec tygodnia płacono 4,491 USD, wobec 4616 USD na koniec poprzedniego tygodnia (spadek o 2,7 %). Cena złota w na zakończenie tygodnia wyniosła 1238 USD za uncję, wobec 1174 USD za uncję na koniec poprzedniego tygodnia (wzrost o 5,5 %). Cena srebra wyniosła 15,73 USD za uncję, wobec 14,99 USD za uncję na koniec poprzedniego tygodnia (wzrost o 4,9 %).
Powyższa analiza, jak i wszystkie zawarte w serwisie AlmanachInwestora.pl, jest tylko i wyłącznie subiektywną opinią autora i nie jest rekomendacją w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). W związku z tym autor tej analizy nie ponosi żadnej odpowiedzialności za decyzje podejmowane na jej podstawie
Zobacz także:
Brak podobnych wpisów